PANEL

www.remart-wiekowo.pl

Do trzech razy sztuka

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

 23.03.2024 r. Wiekowianka Wiekowo - Pomorzanin Sławoborze 5:0 (2:0) r. Szynkowski Grzegorz x 2, Kowalski Kamil, Kopytko Jakub i Chojnacki Jan po 1

Skład: Maciejewski Kacper - Śniedziewski Goran, Chojnacki Jan, Celiński Patryk, Redliński Mikołaj, Bednarski Patryk, Pooch Dominik (C), Kopytko Jakub (od 80 min. Grzybak Patryk), Gabriel Kamil (od 65 min. Zdanowicz Marek), Szynkowski Grzegorz, Kowalski Kamil

Rezerwowi: Honcharenko Frol

Nieobecni: Zawolik Damian (leczy kontuzję), Sorbian Daniel (pauza za cz.k.), Ponurko Mateusz i Kruk Dominik (wyjazd), Ponurko Jędrzej, Śniadecki Wojciech, Gogół Paweł,Wieczorek Adrian (praca i sprawy osobiste), Chodowiec Marek

Po dwóch porażkach  w lidze i pięciu w meczach sparingowych wreszcie nastąpiło oczekiwane przełamanie. Od samego początku była walka, było wzajemne zrozumienie i wspieranie się w trudniejszych sytuacjach. Goście, którzy dobrze rozpoczęli rundę wiosenną (remis w zaległym meczu z Iskrą, zwycięstwo z Wybrzeżem i porażka z AP Fenesta Kotwica) zapewne liczyli na jakieś punkty w Wiekowicach, chociaż przyjechali do nas gołą jedenastką. Pierwszy kwadrans to wyrównana gra głównie w środku boiska bez okazji bramkowych dla obu stron. W 18 minucie po sporym zamieszaniu na linii pola karnego gości przejęliśmy piłkę, która została przerzucona na lewą stronę do wolnego Grzegorza Szynkowskiego, który technicznym strzałem po dalszym słupku umieścił ją w bramce gości.  Siedem minut później miała miejsce jedna z ważniejszych akcji tego meczu. Po rzucie wolnym z około 18 metrów Kacper Maciejewski z najwyższym trudem sparował piłkę do boku, a obrońcy wybili ją potem na aut. Była to jak się później okazało jedyna okazja dla gości na zdobycie bramki. Z biegiem czasu zaczęliśmy uzyskiwać coraz wyraźniejszą przewagę, którą w 40 minucie Kamil Kowalski po końcowej indywidualnej akcji udokumentował zdobyciem bramki zdejmując pajęczynkę. Tuż przed przerwą Patryk Bednarski nie wykorzystał rzutu karnego uderzając piłkę nad poprzeczką. Pomni złych doświadczeń z kilku poprzednich meczy, kiedy to prowadziliśmy dwiema bramki, a mecze kończyliśmy z nikłymi zdobyczami punktowymi lub wręcz bez nich, drugą połowę zaczęliśmy bardzo skoncentrowani i już w 46 minucie mogliśmy podwyższyć swoje prowadzenie. Po rzucie wolnym bitym przez Dominika Poocha i główce Kamila Kowalskiego piłka trafila prosto w bramkarza i została wybita w pole przez obrońców gości. Nasze dążenie do podwyższenia prowadzenia zostało spełnione w 55 minucie, kiedy to po asyście Kamila Kowalskiego Jakub Kopytko mocnym strzałem z dystansu przy bliższym słupku przełamał ręce bramkarza gości, a piłka dosłownie wtoczyła się po raz trzeci do bramki Pomorzanina. Mimo wyraźnego prowadzenia nie zwalnialiśmy tempa, by nie dać przeciwnikowi nadziei na odwrócenie losów meczu. Mając kilka okazji wykorzystaliśmy w 80 minucie jedną z nich, kiedy to Kamil Kowalski prostopadłym podaniem uruchomił grającego dobry mecz Grzegorz Szynkowskiego, którego gol tak naprawdę przypieczętował nasze zwycięstwo. Ale my graliśmy do końca i w pierwszej minucie doliczonego czasu gry po rzucie wolnym bitym przez Grzegorza Szynkowskiego, asyście Kamila Kowalskiego i sporym zamieszaniu w polu bramkowym gości Jan Chojnacki główką ustalił wynik meczu.  Jak już wcześniej napisaliśmy był to dobry mecz w naszym wykonaniu i goście mimo, że jak mogli to się starali ani przez moment nie byli zdecydowanie przejąć inicjatywy. Nie mieli dzisiaj atutów by odnieść sukces, a punktów potrzebowali podobnie jak my. Na podkreślenie zasługuje fakt, że w wyjściwej jedenastce mieliśmy aż sześciu młodzieżowców, a dwóch następnych było na ławce rezerwowych. Dobrze grała nasza druga linia kierowana przez Dominika Poocha i Patryka Bednarskiego, który szczególnie w drugiej połowie mocno walczył by wymazać nie wykorzystany rzut karny i to mu się w pełni udało. Dobrze grała młodzież kierowana i dopingowana przez trenera i doświadczonych zawodników. Wszystko to złożone do kupy musiało dać i dało dobry wynik. Trzeba to tylko ugruntować w następnych meczach. W sobotę mecz w Wiekowicach z AP Fenestra Kotwica. Łatwo nie będzie. 

MECZE


 

 

logooo.jpg
 

Wiekowianka

Wiekowo

 

 
Koszalin: D1 Młodzik Terenowy Starszy Gr. 12
 logooo.jpg

  

10 : 1

(6:0)

 

 

 

 

 

 

  

 

 
Wiekowianka Wiekowo/Szkoła Dobiesław  Victoria Sianów

 

 Mecz mistrzowski 02.11.2024 r, godz. 10,30

Stadion gminny  w Wiekowicach

 

 
 

  

 

 

 

 

TABELE

SENIORZY  
LP ZESPÓŁ
M PKT + / -
  1. GKS Manowo
30 84 119:26
 2.    Zefir Wyszewo 30  73 98:36
3.  AP Fenestra Kotwica  Kołobrzeg 30 
 62
 91:33
4. 
Sława Sławno  30
 61
 75 :33
  5.
Gryf Polanów  30
56 84:48
6.    Astra Ustronie Morskie  30
 52  77:46
7.    SOKÓŁ KARLINO  30  51
64:51
8.   Victoria Sianów 30  34  50:54
9.
 VIMOBILIA BĘDZINO  30
33  47:74
10.
Wybrzeże Biesiekierz  30  30  51:71
11.  Wiekowianka Wiekowo  30  30  58:80
12   Pomorzanin Sławoborze  30  29  67:93
13.  ISKRA  BIAŁOGARD  30  29  55:90
14.   Radew Białogórzyno  30  27  51:96
15.  Arkadia Malechowo  30  16  39:126
16.  GŁAZ TYCHOWO  30  16 27:96

 

 Koszalin: D1 Młodzik Gr. 12
LP ZESPÓŁ M PKT + / -
1.   Żaki Sławno
8 24 57:5
2.    Strong Zielenica  8  16  33:18
3.      Hubertus Biały Bór  8  15  42:26
4.   Wieża Postomino  8 15  38:25
5.    Wiekowianka Wiekowo/Szkoła Dobiesław  8  13  32:18
6.   Bałtyk Koszalin  8 12 25:31
7.    Gwardia Koszalin  7  6 17:27
8.  Victoria Sianów  8  3 7:66
9. UKS Orlik Darłowo   7 0 7:42