Czegoś brakuje
05.09.2020 r. Wybrzeże Biesiekierz - Wiekowianka Wiekowo 2:2 (0:1) br. Stępniak Krzysztof i Sorbian Daniel
Skład: Markowski Adrian - Kruk Dominik, Gogół Paweł, Wieczorek Adrian, Ponurko Mateusz, Sorbian Daniel kpt., Pooch Dominik, Śniadecki Wojciech (od 45 min. Zawolik Damian), Stępniak Krzysztof, Lipski Marcin (od 65 min. Woronkowicz Dominik), Szynkowski Grzegorz (od 73 min. Madejek Maksymilian)
Rezerwowi: Pawlicki Tomasz
Nieobecni: Szczygieł Piotr i Sobura Zbigniew (leczą kontuzje)
Żółte kartki: Sorbian Daniel
Mimo, że nasza dotychczasowa gra nie była najgorsza, to jednak nie było to na co nas stać. Tak też było i dzisiaj. Początek meczu to spora przewaga naszego zespołu, ale bez zdobyczy bramkowych. Gospodarze broniący się prawie całą drużyną czekali tylko na kontry, my natomiast graliśmy chyba zbyt wolno i często podejmowaliśmy złe wybory, sporo też było niecelnych podań. Ale na przerwę schodziliśmy z jednobramkowym prowadzeniem po bramce zdobytej w 45 minucie. Po wrzucie piłki z autu Mateusz Ponurko zdecydował się na wrzutkę piłki w pole karne do Krzysztofa Stępniaka, który główką lekko strącił piłkę i było 1:0. Drugą połowę zaczęliśmy nieco gorzej, co w 58 minucie wykorzystali gospodarze doprowadzając do remisu, który utrzymywał się przez następne dwadzieścia minut mimo, że oba zespoły miały swoje okazje. W 78 minucie po sporym zamieszaniu w polu karnym gospodarzy najwięcej zimnej krwi zachował nasz kapitan Daniel Sorbian umieszczając piłkę pod poprzeczką w bramce Wybrzeża. I kiedy wydawało się, że odniesiemy kolejne zwycięstwo błąd zbyt krótego wybicia piłki przez obrońcę zaowocował akcją gospodarzy, która zakończył się utratą bramki i w konsekwencji 2 punktów. Cztery stracone bramki w dwóch ostatnich meczach to chyba jednak nieco za dużo, by myśleć o większych zdobyczach punktowych. Cieszyć może powrót po urazie do gry Damiana Zawolika. Czekamy na to samo w wykonaniu Piotra Szczygła filaru naszej obrony. Za tydzień mecz na szczycie z Vimobilią.