Minimalne, ale zasłużone zwycięstwo
01.03.2020 r. KS Skibno - Wiekowianka Wiekowo 2:3 (2:1) br. Szczygieł Piotr, Kruk Dominik i Ziółkowski Bartosz po 1
Skład: Markowski Adrian - Kruk Dominik, Gogół Paweł, Szczygieł Piotr kpt., Śniadecki Wojciech, Sorbian Daniel, Pooch Dominik, Kowalski Damian (od 38 min. Szynkowski Grzegorz), Lipski Marcin, Ziółkowski Bartosz, Stępniak Krzysztof
Rezerwowi: Szmajdziak Łukasz
Nieobecni: Madejek Maksymilian, Sobura Zbigniew i Zawolik Damian (kontuzje lub choroba), Siarnecki Szymon i Kłodnicki Jakub (sprawy osobiste), Pawlicki Tomasz ( nie stawił się na zbiórce)
Pierwsze 30 minut to spora przewaga naszego zespołu, ale brak skuteczności spowodował, że tylko raz trafiliśmy do siatki gospodarzy, a zrobił to już w 4 minucie Piotr Szczygieł , który wykorzystał dośrodkowanie Krzysztofa Stępniaka z rogu i w zamieszaniu podbramkowym zachował najwięcej zimnej krwi. Pełniący rolę gospodarza KS Skibno bronił się 7-8 zawodnikami i czychał na szybkie kontry. Po jednej z nich pojedynek sam na sam z napastnikiem gospodarzy wygrał nasz bramkarz Adrian Markowski. Ale atakując dużą ilością zawodników zbyt często mieliśmy odkryte tyły, co groziło utratą bramki. W 29 minucie gospodarze wykorzystali błąd naszej obrony przy wyprowadzaniu piłki i doprowadzili do wyrówania, a w 39 minucie po rzucie wolnym objęli prowadzenie. Od początku drugiej połowy zespół nasz zabrał się ostro do pracy i na efekty długo nie musieliśmy czekać. W 47 minucie dynamiczną akcję prawy skrzydłem przeprowadził Grzegorz Szynkowski, a zamykający akcję Dominik Kruk główką doprowadził do wyrównania. Piętnaście minut później podobną akcję wykorzystał Bartosz Ziółkowski, który dośrodkowanie Grzegorza Szynkowskiego efektownym krzyżakiem skierował do bramki gospodarzy. I mimo, że mieliśmy później jeszcze kilka okazji do zdobycia bramek, to wynik nie uległ już zmianie. Gospodarze odpowiedzieli nam strzałem w słupek po rzucie wolnym i ostatnią akcją w meczu, krórą wybronił nasz bramkarz. W przekroju całego meczu byliśmy wyraźnie lepsi, ale brak skuteczności i niestety ciągle powtarzające się proste błędy w obronie spowodowały, że końcowy wynik był bardzo skromny. W opinii naszych zawodników KS Skibno było jak dotychczas jednym z najmocniejszych zespołów, z którymi się zmierzyliśmy w okresie przygotowawczym. Za tydzień prawdopodobnie przełożony mecz z Bałtykiem Koszalin JM., ale nie wiemy jeszcze gdzie.