Powiało optymizmem
24.02.2018 r. Wiekowianka Wiekowo - Gryf Polanów 2:1 (2:0) br. Krupski Dariusz i Ratajczyk Bartłomiej
Skład: Kapała Marek - Krupski Dariusz, Szczygieł Piotr kpt., Makowski Kamil, Zacholski Wojciech, Rogala Szymon, Gorgol Mateusz, zaw. test., zaw. test., Sniadecki Wojciech, Ratajczyk Bartłomiej
Po przerwie na zmiany wchodzili: Sobura Zbigniew i Kowalski Damian
Rezerwowy: Szmajdziak Łukasz
Nieobecni: Gogół Paweł, Siwicki Kamil i Tulin Patryk (praca), Zbylut Kamil (sprawy osobiste), Stypka Dawid i Płotka Paweł (nie stawili się na zbiórkę)
Nareszcie mogliśmy, w odróżnieniu od poprzednich meczy zagrać w optymalnym składzie na jaki obecnie nas stać. Od pierwszych minut optyczną przewagę miał Gryf, ale dzięki naszej uważnej grze docierał tylko na przedpole naszego pola karnego i dalej nie miał pomysłu na dalszą grę. My staraliśmy się umiejętnie wybijać ich z gry i inicjować szybkie konrty. Od 20 minuty gra pomału zaczęła się przenosić na połowę Gryfa. W 24 minucie Szymon Rogala slalomem przeszedł kilku obrońców i wyłożył piłkę zamykającemu akcję Dariuszowi Krupskiemu, który ubiegł bramkarza i tym samym dał nam prowadzenie. Goście odpowiedzieli akcją po której skutecznie interweniował Marek Kapała. Dziesięć minut później daleki przerzutem na prawe skrzydło popisał się znakomicie dzisiaj dysponowany Szymon Rogala. Wojciech Sniadecki, do którego dotarła piłka po ograniu obrońcy prawie z linii końcowej zacentrował ją na pole bramkowe gości. Zamykający akcję tym razem Bartłomiej Ratajczyk silnym strzałem pod poprzeczkę podwyższył nasze prowadzenie na 2:0. Po przerwie w zespole Gryfa pojawiło się kilku nowych zawodników, a my mieliśmy obawy czy wytrzymamy kondycyjnie to spotkanie. Mimo starań Gryfa nie daliśmy im okazji do odrobienia strat. Dopiero w 86 minucie po dalekim, ale niezbyt silnym strzale piłka odbiła się od Piotra Szczygła i wpadła do naszej bramki myląc całkowicie naszego bramkarza. Po tej wygranej wyraźnie poszły w górę nasze nastroje. Wyglądało to już jak mówli zawodnicy "nieźle". Za tydzień sparing z Darłovią.