Krótka historia z PP
13.09.2017 r. Fala Frost Gąski - Wiekowianka Wiekowo 3:1 (3:1) br. Siwicki Kamil
Skład: Kapała Marek- Krupski Dariusz, Gogół Paweł, Szczepaniak Mateusz, Sobura Zbigniew, Gorgol Mateusz, Szczygieł Piotr kpt., Kowalski Damian (od 46 min. Sniadecki Wojciech), Siwicki Kamil, Rogala Szymon, Ratajczyk Bartłomiej
Rezerwowi: brak
Nieobecni: Szmajdziak Łukasz, Wilk Mateusz, Hliwa Kacper, Kubicki Szymon, Zacholski Wojciech, Kępka Kamil (praca), Tulin Patryk (kontuzja), Szewczyk Fabian (nie stawił się na zbiórkę i został przesunięty do zespołu juniorów starszych)
Żółte kartki: Sobura Zbogniew, Kapała Marek i Gorgol Mateusz
Bardzo trudne warunki terenowe (nierówne, grząskie i w wielu miejscach pokryte błotem i wodą boisko) nie zachęcały do jakiejś kombinacyjnej i zdecydowanej gry. Zawodnicy nasi musieli w pierwszej kolejności musieli myśleć o swoim bezpieczeństwie, co przy naszej szczupłej kadrze jest niezykle istotne. Tym bardziej, że już w sobotę wyjeżdżamy do Mirosławca i tam trzeba będzie gryść trawę by zdobyć punkty, a bez zdrowia tego się nie da zrobić. Problemu takiego nie mieli miejscowi zaprawieni do gry w takch warunkach, stąd też od początku meczu to oni uzyskali przewagę, ale zdobyte bramki to efekt głównie naszej niefrasobliwej gry w obronie. Wszystkie padły po ewidentynych błędach obrońców, w tym jedna z rzutu karnego. Druga połowa to zdecydowana przewaga naszego zespołu, który jednak seryjnie marnował okazje do strzelenia bramek i rozstrzygniecia spotkania na swoją korzyść. Znakmoitych okazji nie wykorzystali Bartłomiej Ratajczyk, Dariusz Krupski, Piotr Szczygieł i Szymon Rogala, którego karnego obronił bramkarz gospodarzy. Można tylko powiedzieć, że mecz ten wypełnił lukę po odwołanym meczu z Orłem Wałcz oraz dał możliwość dłuższego pogrania zawodnikom, którzy ostatnio mało grali (Zbigniew Sobura, Mateusz Szczepaniak, Kamil Siwicki, czy Damian Kowalski), a co mamy nadzieję będzie procentować w przyszłości.